Suche powietrze przy wentylacji mechanicznej?

Suche powietrze, którą odczuć można zimą w pomieszczeniach z wentylacją mechaniczną, wynika z efektywnego dopływu świeżego powietrza z zewnątrz, do wnętrza do budynku. Powietrze na zewnątrz, silnie przemrożone, jest niemalże pozbawione wilgoci. Dlatego wprowadzanie go do pomieszczeń obniży wilgotność względną tego powietrza, które już się tam znajduje.

Źródłem wilgoci dla powietrza w pomieszczeniach jesteśmy my, ludzie. Dzieje się tak, ponieważ każdy z nas oddaje do niego, głównie oddychając, około 80 gramów wody na godzinę. Innymi źródłami wilgoci są również otaczające nas przedmioty takie jak rośliny, schnące ręczniki albo niedawno umyta podłoga.

Praktycznymi sposobami radzenia sobie, z niską wilgotnością powietrza w okresie silnych mrozów, jest zredukowanie wydajności wentylacji, do niezbędnego minimum. Pomaga wtedy również zwiększenie ilości wilgotnych przedmiotów w pomieszczeniu. Nie zaszkodzi kiedy będziemy mieli w nim również więcej kwiatów. W skrajnym przypadku można również pomyśleć o zaopatrzeniu się w mechaniczny nawilżacz powietrza.

Najlepszym jednak rozwiązaniem na suche powietrze w pomieszczeniach jest zastosowanie rekuperatora z wymiennikiem, którego konstrukcja umożliwia odzyskiwanie wilgoci. Jest nim na przykład wymiennik obrotowy – rotor. Działanie tego wymiennika, oprócz odzysku ciepła, co naturalne dla rekuperatorów, pozwala również odzyskiwać część usuwanej z pomieszczeń wilgoci. W efekcie jego pracy można liczyć na wzrost poziomu wilgotności względnej do około 10%, w porównaniu do rekuperatorów pozbawionych tej funkcji.